"....odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj."

Mark Twain


piątek, 27 grudnia 2013

"Zdążyć przed północą" -

 Zabawa  terenowa
31.12.2013r
 Plac Jana Pawła II
godz. 17.30 zbiórka uczestników
godz. 17.45 start 
część  rowerowa - dystans 10-15 km  limit czasu  60 minut.
godz. 18.45
część  biegowa  - dystans 5-8 km limit czasu 60 minut
godz. 19.45 
zakończenie imprezy
godz. 20.30  
podsumowanie Aktywnego Roku 2013 - 
zabawa sylwestrowa powitanie Nowego Roku



wtorek, 24 grudnia 2013

Boże Narodzenie

Ponad dwa tysiące lat temu w stajni dla zwierząt przyszedł na świat, bez rozgłosu, narażony na wiele niezrozumienia, bezbronny ale ogarnięty i wypełniony miłością  chłopiec - Syn Boży -.
W jego czasach niewielu  pochyliło się nad Nim, a wielu dowiedziało się o jego istnieniu długo po jego narodzinach i nie wiedzą co z tym zrobić.
Świat przyspieszył, a Ty chcąc mu dorównać bierzesz udział w gonitwie, z przyzwyczajenia nie potrafisz inaczej.
A gdybyś tak zatrzymał się i spojrzał na człowieka obok ciebie. On też ma problemy i chwile zwątpienia. Zatrzymaj się, a może dostrzeżesz że ta gonitwa jest bezsensowna, że ten mały chłopiec, który urodził się w stajence i zmienia świat, ma rację.
Ważne ile masz miłości w sobie i ile potrafisz jej dać innym.

Wszystkim aktywnym, mniej aktywnym, sympatykom i odwiedzającym to miejsce w sieci, życzymy z okazji Świąt Bożego Narodzenia jak najwięcej zrozumienia i miłości. Życzymy abyście umieli odnaleźć swoje drogi i aby były one dobre. Podążajcie nimi pewnie, miejcie chęć i odwagę zatrzymać się aby zrozumieć, co dla Was jest najważniejsze.

niedziela, 22 grudnia 2013

"Wszystko ma swój czas, ..."




"...i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem.
Jest czas rodzenia i czas umierania, 
czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono, 
czas zabijania i czas leczenia, 
czas burzenia i czas budowania, 
czas płaczu i czas śmiechu, 
czas zawodzenia i czas pląsów, 
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, 
czas pieszczot cielesnych i czas wstrzymywania się od nich, 
czas szukania i czas tracenia, 
czas zachowania i czas wyrzucania, 
czas rozdzierania i czas zszywania, 
czas milczenia i czas mówienia, 
czas miłowania i czas nienawiści, 
czas wojny i czas pokoju... "









Marsz Wigilijny  "Do szopy hej pasterze..." 2013 przeszedł do historii.
Frekwencja dopisała.
Zrobiliśmy prawie dziesięć kilometrów pieszo. 
Była szopka i dzieliliśmy się opłatkiem, były kolędy i nie tylko. 
Była kolacja wigilijna połączona ze śniadaniem świątecznym :-) 
Przy naprawdę suto zastawionym stole i ognisku miło spędziliśmy czas. 

PS.
Jest czas imprezowania, i czas chorowania po imprezie,
czas treningu i czas odpoczynku, 
czas roweru i czas kajaka,
czas biegania i czas marszu,
czas przebywania w domu, i czas podróży,....
Jest czas na wszystkie sprawy pod niebem... ale my chcemy doświadczać spraw, które są dla nas przyjemne i "oddalają" od  problemów. Ale czy to dobra droga ....

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Życie...

... zmusiło cię abyś opuścił swój dom, nie bardzo wiesz dlaczego, ale godzisz się na to.
Idziesz pieszo, przebyłeś już wiele kilometrów, jest zimno, pada  mokry śnieg, jesteś zmęczony i głodny, Napotkane osoby nie chcą ci pomóc. Nie ma w pobliżu suchego miejsca aby odpocząć i przetrwać noc.
Byłeś już nie raz w takiej sytuacji. Nie straszny ci chłód i brak suchego i ciepłego miejsca do spania, wiesz co robić. Ale teraz to co innego.
Razem z tobą idzie twoja żona, a co gorsze, jest bliska rozwiązania.
Może już za chwilę przyjdzie na świat dziecko, i to o nie się martwisz. Żona cię pociesza. Wszystko będzie dobrze....
Mimo że boicie się jest w was wewnętrzny spokój, który pomaga zwalczyć każdy strach....
Wierzycie że dziecko, które się urodzi zmieni świat...
Czy to tylko twoja wyobraźnia?
Czy może historia z przed ponad dwu tysięcy lat, w którą tak wszedłeś emocjonalnie - i przeżywasz tak jakbyś tam był.
Czy to nie może się zdarzyć dzisiaj?
Czy nie zdarza się dzisiaj?
Czy nie możesz mieć tego wewnętrznego spokoju, jaki niesie ta historia, którą na pewno słyszałeś wiele razy?




wtorek, 10 grudnia 2013

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Sezon morsowania rozpoczęty oficjalnie.


Piękne słońce na bezchmurnym niebie
Temperatura powietrza  - 4 stopnie.
Temperatura wody  +5 może 6 stopni
To idealne warunki aby popluskać się w wodzie.
Właśnie w takich warunkach AKTYWNI rozpoczęli trzeci wspólny sezon  "morsowania"  nad Międzyrzeckimi Jeziorkami.
Około 30 osób z Międzyrzeca Podlaskiego, Rzeczycy i Białej Podlaskiej  weszło do wody.

Co im to daje?

"Zanurzenie się w lodowatej wodzie wywołuje w organizmie odruchy obronne. Zwiększa się kilkukrotnie ukrwienie tkanek. Tkanki więc są kilkukrotnie lepiej ukrwione niż w warunkach normalnych. Wzmożone ukrwienie powoduje lepszą przemianę materii, przyspiesza gojenie się urazów, regeneruje i odżywia komórki, przyspiesza usuwanie toksyn z organizmu, również powoduje podwyższenie  progu bólu.

W latach 70-tych XX wieku japońscy lekarze zapoczątkowali metodę leczenia zimnem (krioterapię całego ciała) do profilaktyki i leczenia zespołów depresyjnych. Oznacza to, że działanie zimnem na całe ciało ma duży korzystny wpływ na psychikę. Wzrasta stężenie endorfin i adrenaliny. Ci którzy zażywają kąpieli zimowych mogą odczuwać duży przypływ energii, odświeżenie umysłu, przypływ zadowolenia, zwiększenie koncentracji, odczucie pozytywnego nastawienia do siebie i innych. Poprawia się koordynacja ruchowa. Następuje też obniżenie poziomu lęku. Poprawia się humor, wyostrza inteligencja. Pomimo mrozu i zanurzenia się w lodowatej wodzie można odczuć gorąco, szczególnie po wyjściu z wody. Systematyczne kąpiele powodują stabilne wzmocnienie systemu obronnego organizmu, znane są przypadki wyleczenia z zakażenia wirusem HIV." 
To większość korzyści .
Jedno jest pewne zimna woda ma na nas wpływ.
A jak my do tego faktu podejdziemy to zależy od nas. Dużą rolę odgrywa Chęć.
Barierą /oprócz przeciwwskazań zdrowotnych/ jest całkiem naturalny strach, strach przed nieznanym. Strach można przezwyciężyć rozpoczynając przygodę z morsowaniem w grupie.
Pewne jest także że każdy zdrowy człowiek może na własnej skórze sprawdzić jak jego organizm zareaguje, zachowując oczywiście odpowiednie zasady:


I. Skontaktuj się ze swoim lekarzem czy nie masz przeciwwskazań.
II.Nie "morsuj" na początku sam. W grupie zawsze raźniej
III. Przed wejściem do wody rozgrzej ciało. Najlepszy jest 10-15 minutowy bieg, trucht - do uczucia wewnętrznego ciepła.
IV. W wodzie "słuchaj" swojego organizmu i przebywaj w niej tyle ile on ci wskaże. Czas jest tu mniej istotny i nie o to chodzi kto ile wytrzyma.
V.Dla większego komfortu wchodź do wody w klapkach


Czy to tak dużo?
A korzyści? - Sam sprawdź

Aktywni mają zamiar zażywać  kąpieli w każdą sobotę około godziny 9.00 po bieganiu. 
Parking restauracji "Zacisze" 

"Przekrocz próg..."




PS.
Zdjęcia: Grzegorz
Tutaj, tutaj i tutaj relacje z portali internetowych.