"....odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj."

Mark Twain


środa, 28 września 2011

Po Ziemi Międzyrzeckiej - Tęczowy Folwark

24.09.2011r godz. 11.00 piękna pogoda.
Prawie 50 osób z Polski i Białorusi rusza na krótki wypad doliną Krzny do Tęczowego Folwarku.
Przejechaliśmy około 35km.
W sielankowej atmosferze spędziliśmy kilka godzin.
Były gry, zabawy i śmiechu co niemiara .
Były drobne upominki dla najstarszego /81lat/  i najmłodszego /5lat/ uczestnika.
Było ognisko i pieczenie kiełbasek






 
a dzięki uprzejmości ks. Dziekana Józefa Brzozowskiego zapalonego rowerzysty, który także jechał z nami, na boisku przy plebanii rozegraliśmy Mini Turniej Piłki Nożnej.
Okolice Międzyrzeca są urokliwe. Ale aby to dostrzec trzeba zejść lub zjechać z utartych szlaków.
Tam gdzie nieczęsto  zaglądają miejscowi a co mówić turyści - rowerzyści. Można dostrzec i odczuć na własnej skórze  to czego nie mamy na co dzień. Choć przez "chwilę" możemy delektować się pięknem przyrody i spokojem jaki daje nam natura.
Szukajcie takich miejsc i chwytajcie takie chwile.
Tego  "rowerowy międzyrzec" życzy wszystkim.

Do zobaczenia na szlaku.

A 8 października 2011r będziemy szukać pięknych chwil pieszo i z kijkami.

Więcej zdjęć niebawem.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

wyprawa...jak zawsze była niezapomnianym przeżyciem... zresztą jak zawsze ze wspaniałą ekipą, którą cieplutko pozdrawiam...Byniu dużo zapału w dalszych akcjach:))

andyrock pisze...

kliknąłem na komentarze lecz nie po to żeby pisać komentarz, napiszę żal
-żal nie być na tak fajnych imprezach w Międzyrzecu i Białej żałujemy bardzo,bywa tak czasami że rower trzeba zostawić w garażu.
pozdrawiamy Basia i Andrzej.

Anonimowy pisze...

oj tak ...Waszą nieobecność my także odczuliśmy...ale widok tak uroczej pary czekającej na nas...w jakiejś części zrewanżował brak na trasie...pozdrawiam wasza Helcia:)

Anonimowy pisze...

R.R.- Kiedyś śpiewał ,, w życiu piękne są tylko chwile ,, i to jest prawda, łapmy te chwile...