"....odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj."

Mark Twain


piątek, 2 września 2011

Jura Krakowsko-Częstochowska i Pułtusk.

Dwa ciekawe wyjazdy kilkudniowe w których ludzie napotkani podczas tych wyjazdów zasługują na uwagę. I tak Jura Krakowsko-Częstochowska, teren przyroda, zamki, widoki czy ślady po obozowisku ludzkim pochodzące ze starszego paleolitu sprzed około 120 000 lat. (Jaskinia Ciemna zwana Ojcowską) wszystko to jest piękne lecz co można powiedzieć? - kiedy na błoniach Jasnogórskich przed klasztorem spotkaliśmy się z naszymi przyjaciółmi z Białorusi Oni powiedzieli było ciężko lecz warto, to była Nasza droga do Boga. Uczestniczyli w rowerowej Pielgrzymce na Jasną Górę. A podczas prezentacji rowerowych grup w Częstochowskiej katedrze Nasz przyjaciel z Białorusi powiedział - Polacy kochamy Was, tyle o ludziach. Lecz gdy chodzi o człowieka i przyrodę to przytoczę coś takiego: ,, I uważa człowiek przyrodę za wielką, jeżeli sam jest wielki; on ją czcić musi, jeżeli czci sam jest godny..." Trasa:Częstochowa-Olsztyn- Złoty Potok-Żarki-Myszków-Ogrodzieniec-Olkusz-Ojców-Kraków. W sumie 200km, do Częstochowy i z Krakowa skorzystaliśmy z usług PKP. Uczestnicy: Basia, Wiesław, Andrzej. ps. było SUPER zdjęcia. Następny wyjazd to Pułtusk i okolice nad Narwią, pojechaliśmy we dwoje Basia i Andrzej. I też podobnie, piękna trasa Pułtusk, Narew zalew Zegrzyński i tak jak wspomniałem na forum Basia powiedziała trasa ciekawa i widoki ładne Narew bajkowa oraz ludzie jakich spotkaliśmy podczas tej wyprawy tak życzliwi szczerzy i otwarci na drugiego człowieka (tu użyję określenia młodych ludzi ) -po prostu Zwaliści. Nie ujmując reszcie wspomnę Jednego z Tych wyjątkowych. To Włodek z Liwu były rowerowy turysta tak jak My. Otóż temu „byłemu” pozytywnie zakręconemu rowerzyście nie wiek, lecz stan zdrowia nie pozwala na dłuższe wyprawy. W przeszłości też podróżował po Polsce rowerem. W rozmowie z Nami jednak mówi że trasę z Sokołowa Podl. do Liwu i powrotną pokonuje rowerem. Kiedy na pożegnanie fotografowałem Włodka powiedział tak założę binokle (lenonki) nie będzie widać zmarszczek ( Włodek-75 lat.) Bardzo długo "odprowadzał" żegnał Nas wzrokiem - wspaniały człowiek . Pułtusk i okolice nad Narwią Trasa:Międzyrzec Podl.-Liw-Węgrów-Wyszków- Karniewek-Pułtusk-Serock-Warszawa-Siedlce-Międzyrzec Podl. Suma 440km. Relacja andyrock. zdjęcia. ps. pozdrawiamy: Ulę, Basię ,Zdzisia ,Freda i resztę tej ciekawej ekipy z nad Narwi.

Brak komentarzy: