3 lipca 2010r odbył się ślub i wesele Mariki i Michała.
A co to ma wspólnego z blogiem rowerowy międzyrzec? - ktoś może zapytać.
Otóż ze zdziwieniem dowiedzieliśmy się, że kilkoro gości weselnych z różnych części Polski obserwuje "rowerowy międzyrzec", wiedzą gdzie byliśmy i jakie są nasze plany po prostu są fanami "dwóch kółek" . Taka informacja było bardzo przyjemna dla nas.
My podczas wesela nie mieliśmy zbyt wiele czasu aby z nimi porozmawiać. Bardzo tego żałujemy.
Dlatego chcemy w tym miejscu i ponad miesiąc po /"jak ten czas leci"/ wszystkim gościom serdecznie podziękować, za miłe słowa skierowane do nas.
Do zobaczenia na trasach wędrówek rowerowych, wirtualnych i w "realu".
Pozdrawiamy
rodzice Mariki
Mariola i Bynio
3 komentarze:
Wszystkiego dobrego Młodej Parze .
To było najlepsze wesele w moim życiu!!! Miło było poznać rodziców Mariki, którzy tak samo się fascynują rowerami jak ja. Pozdrawiam serdecznie i życzę szerokiej drogi. Ewa
Świetne weselicho (niestety nie pamietam powrotu :)) Czekamy na wiecej imprez w Miedzyrzecu. Pozdrowienia dla rodzinki Mariki
pozdrawiam
DZIADEK WuWua
PS Superowa stronka
Prześlij komentarz