"....odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj."

Mark Twain


sobota, 19 lutego 2011

Serpel 2011

Serpelice i Dolina Bugu są piękne o każdej porze roku. To jedno z niewielu miejsc w naszej okolicy które ma swój "klimat" . To tutaj wiosną i jesienią najczęściej jeździmy rowerami , a latem przyjeżdżamy popływać po Bugu kajakami.
A od dzisiaj  będziemy tutaj przyjeżdżać zimą  na narty biegowe.
Serpel to kameralna impreza organizowana przez "zapaleńców" po raz VIII.
Ładna trasa wytyczona w pagórkowatym terenie, mili organizatorzy /gospodarze/, którym zależy na dobrej atmosferze oraz  rywalizacja w różnych kategoriach wiekowych i na różnych dystansach dają w skrócie obraz tego biegu.
Był ciepły posiłek,  puchary, dyplomy i nagrody rzeczowe.
Ale przecież nie wyniki są najważniejsze w takich biegach.
Ważny jest kontakt z naturą, ruch, aktywność. Ważne aby trochę się zmęczyć, aby walczyć ze swoimi słabościami i  przełamywać swoje ograniczenia. Ważne aby  sprawdzić jak zachowujemy się w rywalizacji, pod  presja czy przypadkiem "cel" nie przesłania nam "drogi".
Ważne aby w miłej i przyjaznej  atmosferze spędzić czas. Ważne aby do domu wrócić z dobrą energią
A w tym biegu tak właśnie było.

Będziemy tu wracać !!!

Więcej zdjęć


PS.
1)  Dostaliśmy jako Międzyrzec Podlaski  puchar za "drużynówkę" bo mieliśmy w swojej "kamandzie"   zawodniczki z Białej Podlaskiej /RPPP/ i Białorusi /KOLA BOK/

2)  Andrzej  i Edyta   swoje nagrody rzeczowe zdobyte za bieg przekazali do świetlicy MOSiR przy pływalni krytej w Międzyrzecu.
Braaawooo dla nich.   
Również nagroda za "dróżynówkę" została przekazana dla w/w świetlicy.

Brak komentarzy: