"....odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj."

Mark Twain


poniedziałek, 29 czerwca 2015

24h

Finał Biegania przez 24 godziny w Międzyrzecu Podlaskim jest taki. Ponad 140 uczestników - dorosłych i dzieci, ponad 1000 km przebiegniętych wspólnie . Kolejne doświadczenia i refleksje, ale o tym w innym czasie, lekkie zaskoczenie frekwencją na plus  Jak to wszystko wypadło? ocena nie do nas należy. Ale jedno jest pewne. Promocja biegania była wielka. Wiele osób zobaczyło że można robić coś innego, może dla niektórych dzisiaj bezsensownego..... Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do tego że bieg odbył się: Burmistrzowi Miasta, Dyrekcji MOSiR, Policji. Dziękuję biegajacym w sztafecie Marioli, Antkowi, Darkowi, Piotrkowi, Pawłowi, Adamowi. Dziękuję obsłudze biuro biegu Agnieszce, Oli, Dominice, Agnieszce, Beacie, Mateuszowi, Arlecie... Dziękuję chłopakom MTB za pomoc organizacyjną Emotikon smile, Dziękuję za pomoc dla Pawła, Kubie za miód, ciasteczka i bułeczki Emotikon smile, Dziękuję współużytkownikom Emotikon smile Placu Jana Pawła II za nocne Polaków rozmowy i przychylność. ZOZ-owi za udostępnienie karetki z możliwością mierzenia ciśnienia. "Ukrytym obserwatorom" za to że byli i "widzieli". Emotikon smile Dziękuję wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób pomogli w organizacji... A przedewszystkim dziękuję biegającym, nierzadko całymi rodzinami, bez Was to wszystko nie miało by sensu.
Pozdro 
Bynio 
PS
Zdjęcia nasze i "Podlasie Się Dzieje" dziękujemy





























Brak komentarzy: